Moja twórczość

Obrazy na sprzedaż

Melancholia

 Do pracy wrócił facet, którego "wysłałam" do szpitala psychiatrycznego. Facet bardzo mądry, ale mający problemy z umiejętnościami interpersonalnymi. W styczniu postanowiłam mu z tym pomóc i gadaliśmy 4 godziny przez telefon, on bardzo się nakręcił. To był piątek, w weekend dostał jakiegoś ataku psychozy i od tego czasu był na L4. Wiem, że był w szpitalu psychiatrycznym. Teraz wrócił i dowiedziałam się z wiarygodnego źródła, że ma ciężką depresje, bierze leki. A mnie do niego ciągnie, chciałabym z nim złapać kontakt, pomoc, powiedzieć, że mam ChAD, podzielić się swoimi przeżyciami... jego powrót wprowadził mnie w melancholijny nastrój. Mam wrażenie jakby depresja u innych ludzi mnie przyciągała. Odnoszę wrażenie, że jest we mnie nadzieja, że taki człowiek zrozumie co czuję. A tak naprawdę to człowiek w depresji jest przede wszystkim egoistyczne nastawiony, skupia się na sobie, nie dostanę od niego wsparcia, które sama jestem w stanie zaoferować. W sobotę mam terapię, może o tym porozmawiam.




Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Dziękuję, że chcesz się ze mną podzielić swoimi przemyśleniami!

© Sleepwalker | Wioska Szablonów | X | X