Moja twórczość

Obrazy na sprzedaż

Mój chłopak - M. !



Dzisiaj chciałabym Wam napisać coś więcej o moim chłopaku. A właściwie o moich uczuciach i odczuciach.

M. jest kochany, czuły, troskliwy, wrażliwy i empatyczny. Naprawdę nie sądziłam, że w swoim życiu trafię na takiego mężczyznę, nie wierzyłam, że tacy istnieją. Jest normalny. A poznaliśmy się na... Tinderze. Hmm... właściwie to świadczy o jego nienormalności, ale co tam! W końcu ja też tam byłam. 
Wszystko zaczęło się tak, że urzekł mnie jego opis na Tinderze. Napisał, że nie jest ani misiowaty, ani puszysty tylko jest po prostu gruby. No to poczułam nić porozumienia i kliknęłam w serduszko. I napisałam do niego - że ja też jestem gruba 😂 No i zaczęliśmy rozmawiać. Po godzince przerzuciliśmy się na rozmowę telefoniczną i zaproponowałam spotkanie. Co zabawne, byłam tego dnia umówiona na spotkanie z inną randką, ale odmówiłam tamtego faceta pisząc, że znalazłam kogoś innego i bardzo dobrze mi się z tym kimś innym rozmawia. Nie chciało mi się nawet nic wymyślać. Także byłam i ubrana i pomalowana, nawet się szykować nie musiałam. No i spotkaliśmy się. Oczywiście byłam bardzo nieodpowiedzialna, bo wsiadłam do niego do samochodu, wywiózł mnie do innego miasta, do parku. Potem pojechaliśmy do karczmy coś zjeść. Po raz pierwszy tak się czułam na randce - patrzył na mnie z fascynacją, ale i z szacunkiem. Czułam się jak jedyna na świecie dziewczyna, wyjątkowa i niepowtarzalna - i po dwóch miesiącach dalej się tak czuję. Następnie pojechaliśmy nad jezioro i tam również było wspaniale i romantycznie. 

Oczywiście z początku byłam bardzo nieufna. Nie ufałam sobie, nie wierzyłam, że jakikolwiek związek może mi się udać - po kilku takich, które kończyły się po tygodniu, dwóch, maksymalnie trzech miałam prawo być nieufna - a zawsze to ja zrywałam. Teraz nabieram coraz więcej pewności i powiem Wam, że powoli tracę głowę. Tak, zwykle to się dzieje na samym początku związku, u mnie to trochę trwało 😅 ale czuję jak z każdym dniem coraz bardziej nie mogę przestać o nim myśleć. No po prostu jestem zakochana! 

Nie sądziłam, że trafi mi się mężczyzna, który tak bardzo będzie mi odpowiadał. Niesamowite.


2 komentarze

  1. Dziewczyno! Świetna robota! Tak trzymać:-) Miłość, nie ważne czy krótka zawsze uskrzydla, nadaje sens naszemu życiu. Napisz coś więcej, jak jest teraz? Rozumiem że temperatura rośnie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Myślę, że ta miłość będzie trwała dłuuugo :) Jest stabilnie. Czuję się kochana :)

      Usuń

Dziękuję, że chcesz się ze mną podzielić swoimi przemyśleniami!

© Sleepwalker | Wioska Szablonów | X | X