This is the end
Hold your breath and count to ten
Feel the Earth move and then
Hear my heart burst again
Hold your breath and count to ten
Feel the Earth move and then
Hear my heart burst again
Chyba się przeciążyłam. Dzisiaj po nocce pojechałam do Katowic na terapię. Mówiłam o tym, że jest dobrze... Choć zaczyna mnie gardło boleć, do tego z urlopu wraca Uwodziciel, więc pewnie się odezwie. Przeczuwałam, że znowu będzie trudno.
I rzeczywiście. Po 24h na nogach wróciłam do domu i położyłam się spać - nie mogłam na dłużej niż 5h. Co chwilę się budziłam przez to gardło, więc jestem niewyspana, a teraz znowu jestem w drodze do pracy i już się boję czy czasem nie dostanę gorączki i czy w ogóle dam radę. I czuję, po prostu czuję, że mam spadek.. Będę próbowała go powstrzymać - przede wszystkim postaram się wyleczyć, jutro mam wolne, więc może mi się to uda. Jednak jakoś nie mam nadziei na to, że uda mi się uciec od tej deprechy...
I rzeczywiście. Po 24h na nogach wróciłam do domu i położyłam się spać - nie mogłam na dłużej niż 5h. Co chwilę się budziłam przez to gardło, więc jestem niewyspana, a teraz znowu jestem w drodze do pracy i już się boję czy czasem nie dostanę gorączki i czy w ogóle dam radę. I czuję, po prostu czuję, że mam spadek.. Będę próbowała go powstrzymać - przede wszystkim postaram się wyleczyć, jutro mam wolne, więc może mi się to uda. Jednak jakoś nie mam nadziei na to, że uda mi się uciec od tej deprechy...
Mary, to jeszcze nie musi być depresja. Możliwe, że to przeciążenie, za długo pociągnęłaś, przemęczyłaś organizm, a on stanowczo dał Ci sygnał "stop. uspokój się.". Mam nadzieję, że to kwestia tego i jak się podleczysz to znowu się wyprostujesz i pociągniesz na lepszym humorze, ale nie przesadnie lepszym. Takim... Zdrowym.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko :*