Komputer mam w naprawie, więc piszę z komórki.
Jest lepiej, jest w porządku. Po depresji została jedynie co jakiś czas pojawiająca się tęsknota. Takie uczucie nie wiadomo skąd i do kogo kierowane.
Natomiast w pracy bez problemu wytrzymuje osiem godzin, nie mam problemu z wstawaniem rano a dłuższe dni mnie nie irytują, humor mam dobry niezależnie od pogody.
Skończyłam czytać książkę 'Worek kości' Kinga - uważam że to jedna z jego lepszych książek, a przeczytałam już kilkanaście.
Mam fazę na Eda Sheerana ;)
Wizyta u psychiatry za dwa tygodnie Oby obylo się już bez niespodzianek..
Brak komentarzy
Prześlij komentarz
Dziękuję, że chcesz się ze mną podzielić swoimi przemyśleniami!